sobota, 19 września 2009

Początki.

ca'a - tradycyjna nazwa naparu z liści i gałązek ostrokrzewu paragwajskiego w języku indian Guarani, czyli właśnie yerba mate, jak później ochrzcili napój jezuici. Indianie Guarani wciąż żyją w Paragwaju, Brazyli i argentyńskiej prowincji Misiones, skąd pochodzi prawie połowa światowej produkcji yerby.


Pomysł na stworzenie tego bloga naszedł mnie wczesnym rankiem / późną nocą, bardziej z próby zabicia czasu, niż z głębszej lub płytszej potrzeby, co nie wróży mu raczej dobrze, ale pożyjemy zobaczymy. W pierwszym (i obowiązującym) zamyśle miał się zajmować właśnie yerbą (no, popatrz...), przy rosnącej w Polsce popularności tego napoju (a co się tu pojawi to inna bajka), powstających kolejnych forach, stronach internetowych - może to nie mieć większego sensu, ale chuj z tym :)

1 komentarz:

  1. mój blog powstał dokładnie w taki sam sposób i to też nie wróży mu za dobrze ;)

    btw nie wiedziałam, że jesteś takim specem od yerby!

    OdpowiedzUsuń